2012-08-25

Dynia z imbirowym ogonkiem 姜柄瓜

Czyli patison, odmiana "okra" - nie mylić z prawdziwą okrą. Oczywiście, na żadnym targu ten patison się tak nie nazywa. Mawia się na niego po prostu "mała dynia" 小南瓜 (o problemach z tłumaczeniem "gua" nie będę pisać, bo bardzo dobrze zrobiła to już Szczurzyca). Taki patison jest malutki - wielkości brokułu - i zielony.
Pestki są jadalne i nierozbieralne ze skorupek i w dodatku nie trzeba go obierać ze skóry. Hurra!
ZB przyrządza z nim zupę.

Składniki:
  • patison pokrojony w dużą kostkę. Skórkę trzeba dobrze wyszorować z włosków i tego, co na nich.
  • szynka yunnańska albo inna słona pokrojona w dużą kostkę - ale można się bez niej obejść, bo zupa dyniowa wegańska też jest wspaniała.
  • odrobina soli, pieprzu itp.

Wykonanie:
  1. Wsadzamy wszystko do garnka z wodą i gotujemy aż dynia będzie miękka.
  2. Podajemy. Jest pyszna!
Tak ugotowaną dynię można podawać również osobno, jako jarzynę,
a na zupie można ugotować drugiego dnia ryż - będzie mocno pachnący i lekko słodko-słonawy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.