2014-12-04

antyreklama

Ostatnio bardzo popularna jest w Kunmingu woda sodowa o wdzięcznej nazwie
Swoją drogą, bardzo smaczna :)

7 komentarzy:

  1. :) mnie w Holandii zawsze rozbraja nazwa dezodorantu Odorex ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy5/12/14 02:24

    Ojejej :D
    Dobrze, że dobre to przynajmniej - legendarny Pocari Sweat rozczarował mnie bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A w Polsce dawna spółka powstała we wrześniu 1921 r. w Pabianicach , której celem miała być produkcja polskich żarówek. „Polska Żarówka OSRAM.


    A więc takie są sekrety niektórych nazw, często dla nas o trochę nieżyczliwym brzmiemiu.

    OdpowiedzUsuń
  4. A da się jakoś tę nazwę rozszyfrować? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to pierwsze litery chińskiej nazwy: shui yi fang 水易方. W dodatku, jak się okazuje, to jest podróbka innej wody sodowej, której akronim byłby tak sam, nazywa się bowiem 水怡芳, co czytane jest bardzo podobnie, tylko z innymi tonami...

      Usuń
  5. Mega. Ostatnio ubawilam sie tak w Serbii. Tam na zelach pod prysznic napisane jest kupka.

    OdpowiedzUsuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.